Początkowo rolę Ludwika XV zaoferowano Alain'owi Delon'owi.
Rząd francuski dał ekipie specjalne zezwolenie na kręcenie filmu w komnatach Wersalu.
Chociaż Sala Luster w Wersalu była w renowacji, Sofia Coppola dostała pozwolenia na sfilmowanie tam sceny ślubu Marii Antoniny i Ludwika XVI.
Film miał być wyprodukowany przed "Między Słowami" (2003), ale gdy Sofia Coppola pisała scenariusz borykając się z ukazaniem faktów historycznych i ogromną galerią postaci, zaczęła tworzyć inną opowieść, która pozwoliłaby jej zapomnieć o trudnym przedsięwzięciu. Ten równoległy projekt - skromna historia dziejąca się w Japonii - nazwany został "Między Słowami", a jego międzynarodowy sukces pomógł w usprawnieniu prac nad produkcją "Marii Antoniny".
Sofia Coppola odmówiła przeczytania słynnej biografii Marii Antoniny autorstwa Stefana Zweiga, ponieważ uważała ją za zbyt ścisłą. Wolała skupić się na książce Antonii Fraser, która ukazuje królową jako bardziej ludzką postać, młodą dziewczynę bez kontaktu z rzeczywistością, która znalazła się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie.
Judy Davis, która gra Hrabinę de Noailles początkowo miała wcielić się w rolę Marii Teresy.
Sofia Coppola w filmie chodzi w obuwiu znanego hiszpańskiego kreatora mody Manolo Blahnik'a, który to dla potrzeb filmu stworzył setki specjalnych butów.
Ladurée został wybrany przez Sofię Coppolę, do zrobienia wszystkich ciast i ciastek na potrzeby filmu.
Niektóre cytaty z filmu naprawdę zostały wypowiedziane przez Marię Antoninę.
Sofia Coppola uzyskała specjalną zgodę na kręcenie "Mari Antoniny" w Wersalu. Zdjęcia trwały 2 miesiące, co stanowi imponujący rezultat bowiem zdjęcia w pałacowych wnętrzach trwają na ogół krótko.