FILM

G.I. Joe: Czas Kobry (2009)

G.I. Joe: The Rise of Cobra

Pressbook

Wizjonerski reżyser Stephen Sommers, autor takich przebojów jak „Mumia” i „Powrót Mumii”, przedstawia obfitujący w sceny akcji film „G.I. JOE: Czas Kobry”. Mając do dyspozycji międzynarodową obsadę aktorską składającą się zarówno ze wschodzących gwiazd kina, jak i weteranów ekranu, a także perfekcyjnie dobraną ekipę realizatorską, pełen inwencji twórczej, Sommers stworzył opowieść o walczących z terroryzmem bohaterskich członkach G.I. JOE.

Elitarna jednostka wojskowa znana jako G.I. JOE przemierza góry Azji Środkowej, pustynie Egiptu, zatłoczone ulice Paryża, a nawet lodową pokrywę Bieguna Północnego, aby unieszkodliwić podstępnego handlarza bronią DESTRO, stawić czoła rosnącemu zagrożeniu ze strony tajemniczej organizacji KOBRA i powstrzymać ją od pogrążenia świata w chaosie. Wykonując swoje zadanie, G.I. JOE posługują się technologiami szpiegowskimi i sprzętem wojskowym najnowszej generacji.

Paramount Pictures i Spyglass Entertainment we współpracy z Hasbro przedstawiają produkcję di Bonaventura Pictures, film Stephena Sommersa - „G.I. JOE: Czas Kobry”. W rolach głównych występują - Adewale Akinnuoye-Agbaje, Christopher Eccleston, Joseph Gordon-Levitt, Byung Hun Lee, Sienna Miller, Rachel Nichols, Ray Park, Jonathan Pryce, Said Taghmaoui, Channing Tatum, Marlon Wayans i Dennis Quaid. Scenariusz na podstawie postaci stworzonych przez Hasbro - Stuart Beattie i David Elliot & Paul Lovett. Produkcja - Lorenzo di Bonaventura, Brian Goldner i Bob Ducsay. Producenci wykonawczy - Stephen Sommers, David Womark, Gary Barber, Roger Birnbaum i Erik Howsam. Zdjęcia - Mitchell Amundsen. Scenografia - Ed Verreaux. Montaż - Bob Ducsay i Jim May. Kostiumy - Ellen Mirojnick. Muzyka - Alan Silvestri.

G.I. JOE: Czas Kobry już sama nazwa sprawia, że przed oczami pojawiają się obrazy bohaterstwa, patriotyzmu i rygorystycznych treningów koniecznych do wykonania zadania. Takich właśnie członków G.I. JOE znają od 1964 roku miliony dzieci. To właśnie wtedy firma Hasbro wprowadziła na rynek ich militarne figurki.

Popularność G.I. JOE przetrwała erę wojny w Wietnamie. Przez cały ten czas pojawiały się nowe gadżety, ale dopiero w roku 1983, figurki G.I. JOE przeszły zasadniczą przemianę. Dotąd 30-centymetrowe figurki zyskały nowy rozmiar (8 cm), a dzieci zaczęły je kolekcjonować. Ukazały się całe serie figurek żołnierzy tej elitarnej jednostki, każdy z nich posiadał własną specjalizację i dysponował najnowocześniejszym sprzętem.

Chociaż w 1985 roku zadebiutował bardzo popularny serial animowany, mitologię G.J. JOE umocniła tak naprawdę wydawana przez długi czas seria komiksów.

W filmie „G.I. JOE: Czas Kobry” pojawiają się m.in. RIPCORD - strzelec wyborowy i specjalista od broni, SNAKE EYES - wojownik ninja uzbrojony w miecze Katana i pistolet Glocka, SCARLETT - mistrzyni sztuk walki posługująca się kuszą, BREAKER - specjalista od łamania kodów, HEAVY DUTY - ekspert od broni, dowodzący jednostką GENERAŁ HAWK, COURTNEY „COVER GIRL” KREIGER - była modelka, asystentka GENERAŁA HAWKA i oczywiście DUKE – obdarzony olbrzymią odwagą weteran walki: ucieleśnienie przywódcy i żołnierza.

Podejmując się reżyserii „G.I. JOE: Czas Kobry”, Stephen Sommers sporo dowiedział się o bohaterach z panteonu G.I JOE i zdał sobie sprawę, że film oferuje mu unikalne możliwości twórcze. Długoletni fan wczesnych filmów o przygodach Jamesa Bonda („Dr. No”, „Thunderball”) pełnych egzotycznych plenerów i budzących grozę obiektów scenograficznych, zobaczył w G.I. JOE szansę na realizację 20 filmów o agencie 007 w jednym.

Zdjęcia do tej naszpikowanej najnowocześniejszymi efektami specjalnymi filmowej fantazji stanowiły dla kilku aktorów zupełnie nowe wyzwanie. Był to pierwszy wysokobudżetowy film akcji w karierze Sienny Miller, Channing Tatum i Marlona Wayans i okazał się być dla nich bardzo wymagający fizycznie. Cała trójka musiała przejść sześciotygodniowy trening prowadzony przez zespół, który stworzył choreografię scen walki w filmie „Matrix”.

M.in. bohaterka grana przez Miller, łobuzerska Baronowa, angażuje się w gwałtowną bójkę z Dukiem (Channing Tatum), z którym łączy ją zresztą długa i skomplikowana historia miłosna. „Początkowo byłam przerażona. Nie sądziłam, że będę w stanie wykonać coś, co wymaga tak dużych umiejętności fizycznych,” mówi Miller. „Okazało się jednak, że bardzo mi się to spodobało.”

Tatum i Wayans (kumpel Duke’a, Ripcord) musieli w kilka tygodni osiągnąć szczytową formę na potrzeby zdjęć. Stało się to dla nich wyzwaniem, które przekształciło się w przyjacielską rywalizację. „Miałem za zadanie uzyskać około 10 dodatkowych kilogramów masy mięśniowej, Channing natomiast musiał wyrzeźbić muskulaturę,” mówi Wayans. „Codziennie byliśmy na siłowni, biegając, ćwicząc i testując się wzajemnie. To były chyba najintensywniejsze przygotowania do filmu, w jakich brałem udział.”

Rachel Nichols twierdzi, że postać granej przez nią Scarlett została napisana w czarujący sposób – częściowo z powodu jej obiecującego romansu z Ripcordem. „Scarlett to taka fantastyczna chłopczyca, która zmienia się w trakcie filmu”, wyjaśnia Nichols. „Jest specjalistką od broni, która świetnie włada kuszą - potrafi zresztą niemal wszystko. Kiedy jednak spotyka Ripcorda jest on pierwszym facetem, który zaczyna z nią filtrować. To dla niej coś zupełnie nowego.”

Osadzenie akcji filmu w przyszłości oznaczało, że aktorzy musieli umieć posługiwać się mnóstwem wyrafinowanej technologicznie broni i gadżetów. Prawdopodobnie do najmniej przez nich ulubionych należały „skafandry przyspieszające”, usprawniające działanie egzoszkielety, które żołnierze G.I. JOE noszą w walce.

„Nazwaliśmy je ‘kondonami diabła’, żartuje Tatum. Założenie ich zajmowało 45 minut, a jeśli usiadło się w nich chociaż na 30 sekund, drętwiały ci ręce i nogi. Musieliśmy nosić je przez cały dzień, co było prawdziwą torturą. Na ekranie wyglądały jednak genialnie.”

Krew, pot i łzy nie trwały wiecznie. Wielu aktorów spędziło sporo czasu w Pradze, która grała w filmie Paryż. Jednemu z najbardziej doświadczonych aktorów w filmie – Dennisowi Quaidowi – odmówiono jednak tej przyjemności.

„Wszyscy wyjechali do Pragi, a ja na kilka tygodni do Downey w Kalifornii,” żartuje Quaid. „Ale bez urazy.” Quaid gra przywódcę jednostki G.I. JOE, Generała Hawka – postać, którą opisuje jako skrzyżowanie generała Pattona z Jamesem Bondem i Hugh Hefnerem.

STROJE WOJSKOWE G.I. JOE

Świat G.I. JOE obfituje w sprzęt wojskowy o fantastycznie brzmiących nazwach. Skafandry przyspieszające, płynna zbroja, kamuflaż, który sprawia, że jest się niewidocznym w każdym otoczeniu. Brzmi to trochę jak opowieści z gatunku science fiction, ale okazuje się, że jest tak naprawdę bliskie faktom naukowym. Podobne technologie istnieją już w takiej czy innej formie, a realizatorzy „G.I. JOE: Czas Kobry” zdecydowali się pokazać je w kształcie, jaki osiągną za 10 czy 20 lat.

PŁYNNA ZBROJA

Podstawowym strojem G.I. JOE jest elastyczny, zakrywający ciało kombinezon oparty o technologię płynnej zbroi. W typowych filmach o super-bohaterach, aktorzy noszą pod ubraniami kombinezon uwypuklający muskulaturę. „Chcieliśmy tego uniknąć,” mówi autorka kostiumów Ellen Mirojnick. „Kostium wykorzystany w naszym filmie posiada formę idealnie wyrzeźbionej muskulatury i tworzy płynną zbroję.” Chociaż filmowe kostiumy wyglądają być może hiperrealistycznie, płynna zbroja wcale nie jest daleka od rzeczywistości. Naukowcy i inżynierowie wojskowi już pracują nad tym projektem, aby chronić życie żołnierzy. Zbroja jest lekka i elastyczna. Nosi się ją jak zwyczajne ubranie, dlatego żołnierz może się swobodnie poruszać, biegać czy używać broni. Jej podstawową zawartością jest nietoksyczna i nieparująca ciecz twardniejąca pod wpływem uderzenia i zawierająca nanocząsteczki. Każdy kontakt kombinezonu z kulą, nożem czy odłamkiem sprawia, że nanocząsteczki w płynie zbijają się w jedną całość. Zbroja staje się sztywna i odporna. Płynna zbroja była bardzo popularna wśród męskich członków obsady. „Niektórzy z aktorów zakładali ją, spoglądali na siebie i mówili, 'Już nie muszę ćwiczyć”, mówi kostiumograf.

SKAFANDER PRZYSPIESZAJĄCY DELTA-6

Najbardziej imponujący przykład technologii „następnych pokoleń” połączonej z nieograniczoną wyobraźnią to Skafander Przyspieszający. W jednej z sekwencji filmu, nasi bohaterowie - Duke i Ripcord - ścigają złoczyńców pędzących przez Paryż w terenowym Humvee. Czy człowiek może dogonić Humvee? Skafander przyspieszający stanowi ogromne wyzwanie dla wszystkich samochodów terenowych. Skafander Delta-6 jest mechanicznym egzoszkieletem, który pozwala noszącej go osobie osiągać prędkość około 100 km na godzinę. System turbo-hydrauliczny i pneumatyczny sprawia, że można biegać szybciej, skakać wyżej i uderzać mocniej niż przeciętny człowiek. Skafander jest także lekką, kuloodporną zbroją, która pozwala przebić się np. przez ceglany mur. I znowu mogłoby się wydawać, że znajdujemy się w świecie fikcji. Okazuje się, jednak, że wcale tak nie jest. Ten pomysł nie jest wcale taki nierealny. „Na planie pojawili się kiedyś przedstawiciele Ministerstwa Obrony i przyjrzeli się kilku naszym koncepcjom. Wygląda na to, że pracują nad bardzo podobnym skafandrem. Takim, który pomoże żołnierzom szybciej biegać i będzie chronił ich przed kulami,” mówi jeden z producentów. „Znajdujemy się pewnie jakieś 6, 7 lat przed nimi.”

KOMBINEZON KAMUFLUJĄCY

Tradycyjny strój do kamuflażu pozwala osobie, która go nosi wtopić się w otoczenie. Opalone ciało to kolory pustyni, białe ubranie – śnieżny krajobraz, brąz i zieleń – barwy lasu. Ale co zrobić w sytuacji, kiedy osoba przemierzająca różne krajobrazy musi nosić ten sam strój? Kombinezon kamuflujący G.I. JOE wykorzystuje technologię, dzięki której żołnierz może praktycznie zniknąć niezależnie od otoczenia, w jakim się znajduje. W stanie bezczynnym, kombinezon wydaje się być tradycyjnym strojem kamuflującym, kiedy jednak zostaje aktywowany, skomputeryzowany mechanizm zapewnia niewidzialność. Wykorzystując koncepcję kamuflażu, kombinezon odbija i załamuje światło pozwalając noszącej go osobie wtopić się w otoczenie i stać się prawie zupełnie niewidzialnym gołym okiem. I to też nie jest science fiction. Wojskowi inżynierowie są już na etapie intensywnego rozwoju tego projektu.

BROŃ, GADŻETY I SPRZĘT G.I. JOE

We wczesnych latach 80-tych figurki G.I. JOE zyskały nowy wygląd. Powstała jednostka składająca się z żołnierzy z całego świata, których zadaniem była walka z organizacją terrorystyczną. Narodziło się nowe pokolenie fanów. Przenosząc przygody G.I. JOE na duży ekran, realizatorzy stanęli przed zadaniem modernizacji broni i gadżetów w taki sposób, aby odzwierciedlały one technologię „niedalekiej przyszłości” jednocześnie zachowując wygląd z lat 80-tych.

NANOTECHNOLOGIA

Kluczowym elementem nowej broni są głowice bojowe, o które walczą zarówno żołnierze G.I. JOE jak i członkowie terrorystycznej organizacji KOBRA. Filmowcy skupili się tutaj na programowalnej nanotechnologii. Każda taka głowica zawiera 7 mln nanocząsteczek - mikroskopijnych zautomatyzowanych mechanizmów, które wykonują dane zadanie na poziomie molekularnym. Uzbrojone, mają zdolność wchłaniania metalowych przedmiotów - od pojedynczego czołgu po całe miasto. Głowice bojowe okazały się być najbardziej skomplikowanym rekwizytem, którego wykonanie zajęło trzy miesiące.

BROŃ I SPRZĘT PRZYSZŁOŚCI

Po to, aby żołnierze G.I. JOE mieli szansę skutecznie walczyć, filmowcy musieli udoskonalić ich broń, w taki jednak sposób, aby pozostała wierna mitologii każdego z bohaterów. Scarlett, specjalistka od kontrwywiadu, znana jest z umiejętności posługiwania się kuszą. Jej broń jest jednak daleka od tradycyjnej. Ta zaawansowana technologicznie broń jest napędzana gazem i miota laserowe strzały o dużym zasięgu, na końcówkach których umieszczone są materiały wybuchowe eksplodujące przy uderzeniu. Także wszystkie gadżety musiały zostać przeniesione w XXI wiek. Breaker (grany przez Saida Taghmaoui) to ekspert od spraw komunikacji i dlatego filmowcy zamienili go w chodzący komputer wyposażony w technologię skanowania i inwigilacji. W skład jego skafandra wchodzi m.in. spersonalizowany wyświetlacz z zakrywającym jedno oko okularem, który przekazuje informacje i obrazy przywołane z komputera. Wyświetlacz posiada mnóstwo opcji podglądu – powiększanie, promienie Roentgena, noktowizor, skanowanie i podczerwień. Nie we wszystkich sprawach związanych z bronią G.I. JOE chodzi o najnowsze technologie. Snake Eyes, grany przez Raya Parka jest komandosem ninja posługującym się pistoletem Glock, który jednak zdecydowanie woli ciszę stali. Park był szczególnie zadowolony, kiedy dowiedział się o tym, jakiej broni ma używać. Jego ulubioną okazała się tonfa (pałka z poprzecznym uchwytem z boku). „Snake Eyes wybrał tonfę i ją udoskonalił. Za naciśnięciem guzika z jednej strony pałki pojawia się szpikulec, a z drugiej - ostrze. Jest to zabójcza i bardzo niebezpieczna broń.” Jeszcze bliższe sercu Parka są miecze. „Jednym z powodów, dla których zdecydowałem się na naukę sztuk walki był miecz,” mówi Park. „Kocham magię, z jaką porusza się w powietrzu. Dla mnie, to jak taniec.”

Jeden z najpopularniejszych brytyjskich aktorów filmowych i teatralnych, JONATHAN PRYCE (Prezydent) ukończył Królewską Akademię Sztuk Dramatycznych i wkrótce potem dołączył do zespołu teatralnego Liverpool Everyman Theatre Company. Wielokrotnie nagradzany, zagrał w tak ważnych sztukach teatralnych jak „Comedians” (nagroda Tony), „Poskromienie złośnicy” (The Taming of the Shrew), „Antoniusz i Kleopatra” (Antony and Cleopatra), „Hamlet” (nagroda Oliviera) i wielu innych. Dorobek filmowy Pryce jest podobnie imponujący, a składają się na niego m.in. „Voyage of the Damned”, „Something Wicked This Way Comes”, „Jumpin’ Jack Flash”, nagradzany „Brazil” w reżyserii Terry’ego Gilliama, „Wiek niewinności” (The Age of Innocence), „Glengarry Glen Ross”, „Carrington” – nagroda w kategorii Najlepszy Aktor na festiwalu filmowym w Cannes, „Evita” czy „Jutro nie umiera nigdy” (Tomorrow Never Dies). Ostatnio można go było oglądać w „Miłosnych gierkach” (Leatherheads), przebojowej trylogii „Piraci z Karaibów” (The Pirates of the Caribbean) i „Opowieści na dobranoc” (Bedtime Stories).

Telewidzowie w Wielkiej Brytanii mogli go ponadto zobaczyć w licznych produkcjach BBC – „The Man from the Pru”, „Selling Hitler”, „Great Moments in Aviation”, „Baker Street Irregulars” – rola Sherlocka Holmesa, „Thicker Than Water” i „Clone”. Zagrał także w dwóch filmach dla HBO – „Barbarians at the Gate” i „My Zinc Bed”.

CHANNING TATUM (DUKE) to utalentowany młody aktor, który przebojem wdarł się do panteonu gwiazd. Ostatnio można go było zobaczyć na ekranie w dramacie „Stop-Loss”, „Fighting”, a wkrótce na ekrany kin wejdzie film w reżyserii Michaela Manna z Johnnym Deppem w roli głównej „Wrogowie publiczni” (Public Enemies). Inne filmy z jego udziałem to cieszący się olbrzymią popularnością „Step Up”, „Wszyscy Twoi święci” (A Guide to Recognizing Your Saints) - nominacja do nagrody Independent Spirit, „Ona to on” (She’s the Man), „Havoc”, „Coach Carter” i „Supercross”. Niedawno aktor ukończył zdjęcia do adaptacji bestsellera Nicolasa Sparksa „Dear John”, w którym zagrał u boku Amandy Seyfried („Mamma Mia!”). W wieku 23 lat Tatum wystąpił w reklamie Pepsi i dzięki swojej naturalnej charyzmie i atletycznej budowie zwrócił na siebie uwagę zarówno fanów sportu, jak i szefów hollywoodzkich wytwórni filmowych. W 2004 roku po raz pierwszy pojawił się gościnnie w jednym z odcinków „CSI: Miami”.

ADEWALE AKINNUOYE-AGBAJE (HEAVY DUTY) - „Congo”, „Powrót Mumii” (The Mummy Returns), „Tożsamość Bourne'a” (The Bourne Identity), „Get Rich or Die Tryin”, telewizja - „Lost: Zagubieni” (Lost).

CHRISTOPHER ECCLESTON (McCullen/DESTRO) - „28 Days Later”, „Jude”, „Płytki grób” (Shallow Grave), „24 Hour Party People”, „60 sekund” (Gone in 60 Seconds), „Elizabeth”, „eXistenZ”, „Let Him Have It”, „New Orleans, Mon Amour”, telewizja - „Heroes”, „Doktor Who” (Dr. Who), „Second Coming” - nominacja do BAFTA, „Hearts and Minds”, „Flesh and Blood”.

SIENNA MILLER (BARONOWA /Ana) - „Layer Cake”, „Alfie”, „Factory Girl”, „Interview”, „Stardust”, „The Mysteries of Pittsburgh”, „The Edge of Love”.

DENNIS QUAID (GENERAŁ HAWK) - „Daleko od nieba” (Far from Heaven), „The Express”, „Smart People”, „8 części prawdy” (Vantage Point), „American Dreamz”, „Yours, Mine and Ours”, „W doborowym towarzystwie” (In Good Company), „Pojutrze” (The Day After Tomorrow), „Flight of the Phoenix”, „The Rookie”, „Frequency”, „Traffic”, „Savior”, „Wyatt Earp”, „Męska gra” (Any Given Sunday), „Something to Talk About”, „Ostatni smok” (Dragonheart), „Everybody's All-American”, „Suspect”, „The Night the Lights Went Out in Georgia”, „Breaking Away”, „Crazy Mama”, „Mój własny wróg” (Enemy Mine).

STEPHEN SOMMERS (reżyser/producent wykonawczy) - „Mumia” (The Mummy), „Powrót Mumii” (The Mummy Returns), „Van Helsing”, „The Adventures of Huck Finn”, „Księga dżungli” (The Jungle Book), „Deep Rising”, produkcja - „Tom and Huck”, „Oliver Twist”, „Catch Me If You Can” (1989).

MITCHELL AMUNDSEN (zdjęcia) - „Transformers”, „Transporter II”, „Hannah Montana/Miley Cyrus: Best of Both Worlds Concert Tour”, „Jonas Brothers: The 3D Concert Experience”, „Wanted. Ścigani” (Wanted), „Shine a Light”, druga ekipa - „Mission: Impossible III”, „Eight Below”, „Wyspa” (The Island), „Skarb narodów” (National Treasure), „Krucjata Bourne'a” (The Bourne Supremacy”, „Bad Boys II”, „Pearl Harbor”.

ALAN SILVESTRI (muzyka) – trylogia „Powrót do przyszłości (Back to the Future), „Kto wrobił Królika Rogera?” (Who Framed Roger Rabbit), „Forrest Gump”, „Noc w muzeum 2” (Night at the Museum 2: Battle of the Smithsonian), „Beowulf”, „Noc w muzeum” (Night at the Museum), „Ekspres Polarny” (The Polar Express) – nominacja do Oskara®, „Cast Away”, „Czego pragną kobiety” (What Women Want), „Powrót Mumii” (The Mummy Returns), „Tożsamość” (Identity), „Van Helsing”, „Pokojówka na Manhattanie” (Maid in Manhattan), „Stuart Malutki 2” (Stuart Little 2), „Father of the Bride”, „The Bodyguard”, „Miłość, szmaragd i krokodyl” (Romancing the Stone), „Ze śmiercią jej do twarzy” (Death Becomes Her), „Co kryje prawda” (What Lies Beneath), „Głębia” (The Abyss), „The Mexican”.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC