FILM

Kontrabanda (2012)

Contraband

Recenzje (1)

Chris (Mark Wahlberg) i jego przyjaciel Sebastian byli niegdyś Johnem Lennonem i Paulem McCartneyem przemytu. Postanowili jednak stać się praworządnymi obywatelami. Chris założył firmę produkującą alarmy, ożenił się z piękną kobietą i doczekał dwóch wspaniałych synów. Niestety jego szwagier, mimo ostrzeżeń, zadarł z nieodpowiednimi ludźmi, zmuszając męża siostry do powrotu do starego fachu.

"Kontrabanda" to taki trochę film w rodzaju zabili go i uciekł. Mnóstwo tu nieprawdopodobnych scen, naciąganych wątków i niesamowitych rozwiązań. Kto jednak w obrazie sensacyjnym z Markiem Wahlbergiem szuka logiki? Nie o to przecież chodzi. Tu chodzi o jedno - przemycić, co trzeba i uratować rodzinę. A że nie jest łatwo i każdy plan idzie w łeb, tym lepiej dla widza. Każda wpadka to popis kreatywności (i męstwa) Chrisa. Zabrakło kasy, to można pomóc w rabunku, ślady krwi się zmyje, a kryjówka, jak nie ta, to inna. Trzeba przyznać, że chłopakowi łatwo nie jest, ale jest na tyle pomysłowy i zdeterminowany, że nie sposób mu nie kibicować.

Nie jest to dzieło wybitne, nawet w swym gatunku, ale bardzo solidne. Bez zbędnych sentymentów, bez prób refleksji nad kondycją świata czy siebie samego. To prosta acz efektowna opowieść o facecie, który robi to, co musi.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC