FILM

Roboty (2005)

Robots

Recenzje (1)

Tym razem wchodzimy w zupełnie nową, fantastyczną rzeczywistość. Radek Dekiel, główny bohater filmu, nie urodził się, lecz jak przystało na prawdziwego robota, został zmontowany z części - zgodnie z instrukcją obsługi. Radek jest zapalonym wynalazcą, dlatego postanawia opuścić rodzinny dom i udać się do Robotowic (stolica), by tam przedstawić najnowszy wynalazek swemu wielkiemu idolowi - wynalazcy Spychalskiemu. Niestety, miejsce Spychalskiego zajął czarny charakter, niejaki Brzeszczot, który z pomocą swej straszliwej mamuśki (Madame Frezer) próbuje wyeliminować ze świata stare roboty, wstrzymując produkcję potrzebnych im części zamiennych. Jak łatwo się domyślić, dzielny Radek postanawia pokonać Brzeszczota i nie będzie w tym odosobniony, gdyż w Robotowicach pozna prawdziwych przyjaciół.

W "Robotach" znajdziemy galerię prawdziwie barwnych, różnorodnych postaci. Najważniejsi to: po robociemu piękna i wspaniałomyślna Cynka, zwariowany, wiecznie rozpadający się Gwoździu, narzekający Max Kolanko oraz niedoceniana przez wszystkich Hania. Roboty (poza nieskazitelną Hanią) nie są piękne i wymuskane, wręcz przeciwnie - często schodzi z nich farba czy atakuje je rdza, ale dzięki temu wydają się być bliższe prawdziwemu życiu.

"Roboty" to jeszcze jedna, dość prosta opowieść o dojrzewaniu i realizacji własnych marzeń. W sumie nic nowego, ale wspaniała animacja i duża dawka humoru sprawiają, że warto iść do kina.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC