FILM

GI.Joe 2: Odwet (2013)

G.I.Joe: Retaliation
Inne tytuły: G.I. Joe 2

Recenzje (1)

Zainspirowana zabawkami Hasbro produkcja opowiada o elitarnej jednostce, która walczy z najniebezpieczniejszymi przestępcami świata. Kiedy podczas rutynowej misji odział Joe zostaje zdradzony i wymordowany, trójka ocalałych musi odnaleźć sprawców i zapobiec nuklearnej katastrofie.

Nie, nie spodziewałam się wielkiej intrygi, koronkowego scenariusza, psychologicznej głębi. Zupełnie nie przeszkadza mi, że mało co trzyma się tu kupy, że zarówno ci dobrzy, jak i ci źli są przerysowani do granic możliwości. Nie razi brak logiki, bijące ostro po oczach stereotypy, superbroń rodem ze starych filmów o Bondzie czy ogólny chaos. To wszystko wpisane jest w konwencję. Rozumiem, że fabuła jest tylko pretekstem dla serii skądinąd znakomitych potyczek z użyciem broni wszelakiej (genialna scena walki z wojownikami ninja w górach). Nie rozumiem natomiast, dlaczego nie postarano się o lepsze dialogi (szczególnie, że na początku scenarzyści spisują się całkiem dobrze). Dlaczego nie wykorzystano potencjału Raya Stevensona, który miał szansę błysnąć jako charyzmatyczny czarny charakter. Najbardziej nie wiem, po co zaangażowano Bruce'a Willisa, który - niestety - po raz kolejny pokazał, że nie jest już największym ekranowym twardzielem świata.

"G.I. Joe: Odwet" to wizualny "wypas" (imponująca wizja zrównanego z ziemią Londynu), niezła zabawa dla miłośników pojedynków, gratka dla tych, których wciąż cieszy, jak dzielni i niezawodni są amerykańscy żołnierze. Trochę źle rozłożono jednak akcenty. Za mało jest humoru, fajnych aktorskich kreacji czy smaczków wyróżniających obraz Jona M. Chu na tle innych supersensacji. Za dużo popisówek, patriotycznego patosu i poważnej miny Dwayne'a Johnsona.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC