FILM

World Trade Center (2006)

Inne tytuły: September 11 Project

Recenzje (1)

Oparty na prawdziwych wydarzeniach obraz opowiada historię dwóch policjantów Johna McLoughlina i Willa Jimeno. Nowojorczycy dotarli na miejsce tragedii z zamiarem ratowania ludzi z płonącego budynku. Tych zamiarów jednak nie mieli okazji zrealizować, gdyż po przejściu kilku pięter zostali przysypani pod gruzami wieży. Większa część akcji filmu to ich oczekiwanie na ratunek.

Oliver Stone podjął się bardzo trudnego zadania, czyli realizacji dzieła o wydarzeniach, które wszyscy znakomicie pamiętają. Miejsce po wieżach ciągle czeka puste, a konsekwencje tamtych wydarzeń odczuwalne są w tak odległych zakątkach świata jak Polska. Rany nie są nadal zabliźnione trudno więc dziwić się, że obraz wszędzie wywołuje emocje.

Wydaje się, że konwencja wybrana przez Stone'a nie zdała rezultatu. Duża część akcji rozgrywa się, gdy policjanci oczekują na ratunek. Leżenie bez ruchu po ciemku to nie jest specjalna atrakcja dla widza kinowego. Scenarzyści postanowili więc wsadzić w usta policjantów frazesy na temat rodziny. Jak w co drugim amerykańskim filmie bohaterowie żałują, że nie byli tacy, jak chcieli dla swoich najbliższych i przed spodziewaną śmiercią proszą, by tylko przekazać jak bardzo ich kochali.

Być może tak właśnie wyglądał 11 września Johna McLoughlina i Willa Jimeno. Tyle tylko, że można to było pokazać w półgodzinnym dokumencie. Jeśli widzom zdarzy się zapłakać na "World Trade Center" to raczej dlatego, ze tamte wydarzenia wzbudzają emocje u niemal wszystkich ludzi a nie dlatego, że Oliver Stone nakręcił dobry film.

Więcej o filmie:


https://vod.plus?cid=fAmDJkjC